Aktualności

Latem na myjni

2014-07-21

W sytuacji gdy korzystamy z usług myjni automatycznej, pamiętajmy o tym, żeby wybrany program zawierał mycie wstępne. Jeśli urządzenie takiej funkcji nie oferuje, warto skorzystać z myjki ciśnieniowej. Kurz i bród musi bowiem zostać "zmiękczony" przed właściwym myciem. W przeciwnym razie, gdy do akcji od razu wejdą szczotki, na twardym i zapuszczonym lakierze zadziałają jak papier ścierny. Oferowana często funkcja woskowania na gorąco, co prawda nie ma takiej jakości jak wykonanie tej czynności ręcznie, ale powinna wystarczyć na dwa, trzy kolejne mycia.

Połysk
Jeżeli zależy nam na salonowym wyglądzie karoserii i decydujemy się na jej
 polerowanie, musimy pamiętać o kilku ważnych sprawach. Po pierwsze politury nie nakładamy, gdy lakier jest rozgrzany przez długi postój na słońcu. Po drugie powłoka lakiernicza musi być dokładnie wyczyszczona i wysuszona. Wreszcie polerowanie zostawmy profesjonalistom, jeśli nasza wiedza na ten temat jest mglista i nie mamy do tego odpowiednich narzędzi i produktów. Skoro o produktach mowa. Lepiej zainwestować większą kwotę w sprawdzone i polecane specyfiki, niż okazyjne woski i politury z marketów. Ostateczny efekt będzie zdecydowanie lepszy i bardziej wydajny w dłuższej perspektywie czasu.
Maszyna polerska zdecydowanie ułatwi proces polerowania karoserii. Pracując przy około 1200 obr./min. daje zdecydowanie lepsze efekty, niż polerka ręczna. Ale tutaj także ważna jest wiedza. Jeśli zamierzamy tą czynność wykonać sami, musimy między innymi pamiętać o właściwym wyborze gąbek polerskich. Zwracać uwagę na to, by nie dociskać urządzenia za mocno w jednym miejscu. W przeciwnym razie uszkodzenia powłoki lakierniczej mogą nas drogo kosztować. Wykonanie tej usługi w profesjonalnych serwisach nigdy nie jest tanie.   
Suszenie karoserii
Wielu kierowców wychodzi z założenia, że wysoka temperatura załatwi sprawę osuszania karoserii. Nic bardziej mylnego! Nawet jeśli wyjeżdżamy prosto z myjni, która posiada program osuszania i tak jest niemal stuprocentowe pewne, że na nadwoziu pozostało trochę kropel wody. Resztki wilgoci powinniśmy ściągnąć miękką ścierką lub irchą. W pełnym słońcu krople wody działają jak soczewki okularów i skupiając mocny promień światła, przyczyniają się do gradacji powłoki lakierniczej.
Zarysowania
Do największych grzechów, jakie popełnia się w trakcie czyszczenia pojazdów, należy zły wybór gąbek i ręczników. Zbyt szorstkich, o grubych włóknach. Do kosza nadają się wszelkie papierowe ręczniki kuchenne i gąbki tapicerskie. Zbrodnią jest także przecieranie lakieru na sucho, nawet najbardziej miękką bawełną.
 
 Ptasie odchody
Bez dwóch zdań należy usunąć je z karoserii jak najszybciej. Są toksyczne i potrafią wypalić i odbarwić lakier. Skutecznie radzi sobie z nimi zwykły płyn do mycia okien.
Żywica z drzew
W ciepłe dni parkowanie pod drzewami chroni samochód przed nagrzaniem. W konsekwencji często zdarza się, że lakier pokryty jest żywicą. Próba zeskrobania skończy się zarysowaniami, poza tym ciężko usunąć ją kompletnie. Problem może rozwiązać na kilka sposobów: specjalnym środkiem do usuwania żywicy, spirytusem lub izopropanolem.

Komentarze
Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz
Pozostało znaków 1000